Jak powszechnie wiadomo, dieta z niskim indeksem glikemicznym wymaga sporo wyrzeczeń. Najtrudniejsze jest jednak przyzwyczajenie się do nich, a potem będzie już z górki. Trzeba bowiem zaznaczyć, że stosowanie diety o niskim indeksie glikemicznym jest niezbędne dla zachowania zdrowia i urody przez niektóre osoby. Dieta z niskim indeksem glikemicznym jest polecana całkiem sporej rzeszy osób. Na pewno należy wspomnieć tutaj o osobach, które borykają się z cukrzycą typu drugiego lub z zaawansowaną insulinoopornością. Wspominana dieta może okazać się również bardzo pomocna dla osób, które cierpią na hiperinsulinemię czyli problem ze zbyt dużym wydzielaniem insuliny przez trzustkę. Wspaniale byłoby zdać sobie sprawę z tego, że dieta ta będzie także pomocna osobom, które chcą zadziałać profilaktycznie i zapobiec pojawieniu się cukrzycy typu drugiego w niedalekiej przyszłości. Na pewno sięgać po nią mogą także osoby mające problem z nieprawidłowo pracującym układem hormonalnym. Na pierwszy plan wysuwają się tutaj kobiety borykające się z zespołem policystycznych jajników, w skrócie zwanym PCOS.

Co warto zjeść na śniadanie jeśli jesteśmy na diecie o niskim indeksie glikemicznym?

Będąc na diecie o niskim indeksie glikemicznym pod żadnym pozorem nie możemy spożywać wysoko przetworzonej żywności, bo posiada ona wysoki indeks glikemiczny, a także zawiera wiele szkodliwych dla naszego zdrowia substancji. Z całą pewnością dobrze byłoby zainteresować się owsianką. Sięgajmy jednak po płatki owsiane górskie, a nie po płatki zwykłe czy błyskawiczne. Na pewno dobrze byłoby również sięgać po płatki quinoa, które zawierają spore ilości białka, także tego pełnowartościowego. Nie sposób nie wspomnieć o tym jak wiele dobroczynnych dla naszego zdrowia właściwości posiadają płatki żytnie, płatki orkiszowe pełnoziarniste czy zasadotwórcze płatki jaglane. Należy jednak mieć na uwadze, że śniadanie nie może składać się z samych płatków. Pod żadnym pozorem nie gotujmy ich również na wodzie. Najlepiej byłoby do ugotowania płatków wykorzystać krowie mleko, bo jest ono tłuste. Wiele osób cierpi jednak na nietolerancję mleka krowiego i jego przetworów. Bardzo wiele osób unika zaś produktów pochodzenia zwierzęcego ze względów ideologicznych. Weganom oraz osobom, które unikają przetworów mlecznych z innych pobudek, polecane są mleka roślinne. Z powodzeniem możemy skorzystać chociażby z mleka z migdałów, mleka sojowego oraz mleka z nerkowców. Nie ulega wątpliwości, że bardzo dobrym pomysłem będzie również jedzenie płatków ugotowanych na tłustym mleku kokosowym. Mowa tu o mleku z puszki, które bez większych trudności i za stosunkowo niewielką cenę otrzymamy w większości supermarketów. Bardzo dobrze byłoby owsiankę lub inne płatki wzbogacić o dodatek owoców. Najlepiej używać tych z niskim indeksem glikemicznym. Zawsze miejmy na uwadze również to, że najwięcej wartości i cennych witamin posiadają owoce sezonowe. Jeżeli nie mamy możliwości ich spożycia, korzystajmy z zapasów. Świetnym rozwiązaniem będzie spożywanie owoców mrożonych, a także dżemów i konfitur owocowych, koniecznie bez cukru. Cukier z powodzeniem zastąpić można dobroczynnym erytrolem lub ksylitolem. Wierzch owsianki udekorujmy więc owocami takimi jak na przykład borówki amerykańskie, truskawki, maliny czy pokrojone w kostkę jabłko. Warto byłoby również posypać owsiankę pokrojonymi na drobne kawałeczki orzechami. Na pewno sprawdzą się w tej roli orzechy włoskie, ale również orzechy brazylijskie czy orzechy macadamia. Nie bez znaczenia jest również wzbogacanie owsianek o dodatek superfoods. Superfoods to na przykład korzeń maca, a także sproszkowane algi morskie czy jagody acai bogate w witaminę C, która działa silnie antyoksydacyjnie. Na uwagę zasługują również śniadania białkowo-tłuszczowe. Możemy więc z powodzeniem skonsumować z rana przepyszną jajecznicę. Jeżeli w naszej diecie nie ma jajek, bo mamy na nie nietolerancję lub nie posiadamy dostępu do jaj ekologicznych, z powodzeniem możemy zamienić je na przykład na tofu. Do jajecznicy warto dodawać warzywa, takie jak pomidory, papryka czy szpinak. Koniecznie zatroszczmy się również o wzbogacenie jajecznicy o świeże zioła. Na uwagę zasługuje bazylia czy pietruszka.

Co jadać na drugie śniadanie?

Jeżeli chodzi o dietę w insulinooporności oraz innych problemach związanych z nieprawidłowym metabolizmem węglowodanów, należałoby zadbać o spożywanie posiłków regularnie. Nie możemy więc w żadnym wypadku pominąć drugiego śniadania. Na drugie śniadanie, podobnie zresztą jak na podwieczorek, powinniśmy jednak jadać bardzo niewielkie przekąski. Wspaniale w tej roli sprawdzi się jogurt, koniecznie naturalny, z dodatkiem kiełków warzywnych i orzechów. Jeżeli jedliśmy śniadanie białkowo-tłuszczowe, możemy zamienić kiełki na dodatek niskokalorycznych owoców.

Co jadać na obiad i kolację?

Kolejnymi posiłkami bez których mowy o dobrze zbilansowanej diecie być niestety nie może są bez wątpienia obiad oraz kolacja. Kolacja powinna być lżejsza niż obiad i lżejsza niż śniadanie. Musi być jednak bardziej kaloryczna niż podwieczorek czy drugie śniadanie. Najlepiej jadać warzywa z dodatkiem sera czy mięsa ugotowanego na parze, oczywiście w niewielkiej ilości. Na obiad warto zjeść coś bardziej kalorycznego. Z powodzeniem możemy postawić na burgery, zarówno te tradycyjne jak i warzywne. Do wykonania kotletów z warzyw można wykorzystać ciecierzycę, soczewicę czy fasolę. Na pewno warto byłoby podać je z zielonymi warzywami liściastymi oraz sałatką z pomidora czy ogórkiem kiszonym. Unikajmy natomiast sosów na bazie majonezu. Z całą pewnością dobrym pomysłem będzie zamiana ich na awokado. Z awokado z dodatkiem czosnku możemy bowiem przyrządzić niezwykle aromatyczne i apetyczne guacamole. Warto wspomnieć także o hummusie, który jest pastą z cieciorki i tahiny.